Oczywistym jest, że dostępne na rynku klimatyzatory to szeroki przegląd modeli zarówno o prostej, jak i bardzo złożonej budowie. Jeśli wybierzemy ten najtańszy, zazwyczaj przenośny lub tzw. monoblokowy, nie możemy spodziewać się po nim cudów. To najprostsza technologia, która pozwala obniżyć temperaturę wnętrza oraz dostarczyć do niego więcej tlenu i usunąć nadmiar CO2. Rozwój technologiczny nie ominął jednak również tej dziedziny. Dlatego wśród dziesiątek modeli można znaleźć również takie, które są małymi kombajnami do zmieniania atmosfery. Co potrafią takie urządzenia? Wymienić można co najmniej pięć funkcji:
Wymiana gazowa – to podstawowa funkcja każdego klimatyzatora. Za pomocą wentylatorów i kanałów wymusza on wyrzucanie na zewnątrz zanieczyszczonego dwutlenkiem węgla powietrza i jego wymianę na świeże, bogate w tlen. Odzysk ciepła i ogrzewanie – możliwe jest dzięki zainstalowaniu w systemie rekuperatora, który zatrzymuje energię cieplną z usuwanego powietrza i przekazuje ją do tego wtłaczanego. W odpowiednich warunkach straty ciepła nie przekraczają nawet 5%, a dzięki tej funkcji klimatyzatory zimą mogą służyć do dogrzewania pomieszczeń.
Chłodzenie – to proces odwrotny do ogrzewania, który polega na tym, iż odzyskane przez rekuperator ciepło jest usuwane na zewnątrz.
Oczyszczanie – realizowane jest za pomocą specjalnych filtrów. Te o wysokiej klasie filtracji zatrzymują nawet cząsteczki dymu nikotynowego i czynniki mikrobiologiczne.
Osuszanie – to jedna z funkcji, która pozwala na wyeliminowanie z otoczenia nadmiaru zgromadzonej pary wodnej. Wilgoć ma niekorzystny wpływ zarówno na zdrowie ludzi, jak i na stan budynku. Sprzyja też rozwojowi pleśni i innych grzybów. Możliwość jej usunięcia to więc duża zaleta.
Nowoczesne systemy klimatyzacyjne, które łączą w sobie wentylację, klimatyzację, chłodzenie i filtrowanie powietrza, są nie tylko bardziej komfortowe, ale pozwalają na bardziej ekonomiczną eksploatację budynku.